O promieniowaniu mówi też A. Lalak. W starożytności też był taki przypadek gdy w jednym mieście (nie pamiętam nazwy) wszyscy zginęli w jednym momencie i mieli podobne objawy. Natomiast frapujący jest temat dżumy na terenach Polski. Z tego co się orientuję, to w polskich kronikach nie ma jakiś wzmianek na temat czegoś podobnego lub jakiegoś innego kataklizmu, który miałby w tamtym okresie wyludnić mieszkańców ówczesnej Polski. W tekście jest też mowa o zaawansowanej cywilizacji na ziemiach polskich co budzi moje wątpliwości ponieważ dzisiaj nie ma po niej żadnego śladu, a skoro była to zaawansowana cywilizacja to jednak coś powinno po niej pozostać. Do tego w Polsce jest bardzo mało terenów skalistych, gdzie mogłaby się rozwijać cywilizacja specjalizująca się obróbce skał.
Jeśli chodzi o Wary, to wiadomo o przypuszczalnie tylko trzech takich obiektach (Góra Kalwaria, Kalwaria Wejcherowska i Bardo) w Polsce. Wary były we wszystkich częściach świata, a najwięcej na Bliskim Wschodzie i w Azji.
Moim skromnym zdaniem, twierdzenie że dżuma nie zdziesiątkowała Polaków jest spowodowane tym, że ówczesne ziemie były bardzo słabo zaludnione. Należy pamiętać, że tereny ówczesnej Polski były gęsto zalesione i były bagniskami i mokradłami.
Niektórzy twierdzą, że tak niska liczba osób została pochłonięta przez dżumę wynika po prostu z braku jakichkolwiek danych, co by się zgadzało z brakiem wzmianek o dżumie
w polskich kronikach. Pokrywało by się to również z moją teorią, że Polskę zamieszkiwały wtedy niewielkie społeczeństwa czy ludy i do tego jeszcze bardzo daleko od siebie oddalone. Stąd właśnie mamy taką informację, że dżuma praktycznie ominęła Polskę,
O promieniowaniu mówi też A. Lalak. W starożytności też był taki przypadek gdy w jednym mieście (nie pamiętam nazwy) wszyscy zginęli w jednym momencie i mieli podobne objawy. Natomiast frapujący jest temat dżumy na terenach Polski. Z tego co się orientuję, to w polskich kronikach nie ma jakiś wzmianek na temat czegoś podobnego lub jakiegoś innego kataklizmu, który miałby w tamtym okresie wyludnić mieszkańców ówczesnej Polski. W tekście jest też mowa o zaawansowanej cywilizacji na ziemiach polskich co budzi moje wątpliwości ponieważ dzisiaj nie ma po niej żadnego śladu, a skoro była to zaawansowana cywilizacja to jednak coś powinno po niej pozostać. Do tego w Polsce jest bardzo mało terenów skalistych, gdzie mogłaby się rozwijać cywilizacja specjalizująca się obróbce skał.
Jeśli chodzi o Wary, to wiadomo o przypuszczalnie tylko trzech takich obiektach (Góra Kalwaria, Kalwaria Wejcherowska i Bardo) w Polsce. Wary były we wszystkich częściach świata, a najwięcej na Bliskim Wschodzie i w Azji.
Moim skromnym zdaniem, twierdzenie że dżuma nie zdziesiątkowała Polaków jest spowodowane tym, że ówczesne ziemie były bardzo słabo zaludnione. Należy pamiętać, że tereny ówczesnej Polski były gęsto zalesione i były bagniskami i mokradłami.
Niektórzy twierdzą, że tak niska liczba osób została pochłonięta przez dżumę wynika po prostu z braku jakichkolwiek danych, co by się zgadzało z brakiem wzmianek o dżumie
w polskich kronikach. Pokrywało by się to również z moją teorią, że Polskę zamieszkiwały wtedy niewielkie społeczeństwa czy ludy i do tego jeszcze bardzo daleko od siebie oddalone. Stąd właśnie mamy taką informację, że dżuma praktycznie ominęła Polskę,